2013.12.07// P. Rączka
Andrzej Fonfara bez najmniejszych problemów pokonał Samuela Millera na gali bokserskiej w Chicago. Pojedynek odbył się w wadze półciężkiej. Polak już w pierwszej rundzie posłał przeciwnika na deski, ale ten zdołał się podnieść. W drugiej odsłonie potężny lewy sierpowy sprawił, że rywal nie był w stanie kontynuować walki. Było to 25. zwycięstwo w zawodowej karierze naszego pięściarza - do tej pory poniósł dwie porażki. Jego kolejnym rywalem będzie prawdopodobnie legendarny Bernard Hopkins.
- W pierwszej rundzie trafiłem go prawą ręką. W narożniku usłyszałem, by teraz bić lewą i tak to wyszło. Teraz chcę walczyć tu w Chicago o mistrzostwo świata i zdobyć tytuł właśnie dla tych kibiców - cytuje słowa Fonfary serwis bokser.org.