- Ludziom wydawało się, że Andrzej mnie trafiał, bo te rękawice gdzieś się ocierały. Ale to był element taktyki, wolałem żeby zadał więcej ciosów nie trafiając, bo wiedziałem, że w końcu zaczną się problemy z kondycją. Tak naprawdę poczułem dwa ciosy. Prawy, którego po prostu nie zauważyłem i dlatego doszedł celu. Ta walka nic nie zmienia w historii polskiego boksu, to Gołota jest numerem jeden. Ja pokazałem, że jestem lepszy, gdy obaj mamy 45 lat. Co by było 10 lat temu, tego już się nie dowiemy - powiedział Saleta.
Boks: Saleta vs. Gołota - w sobotę gala Polsat Boxing Night
Boks: Adamek pewnie pokonał Saletę
Boks: Andrzej Gołota - "Nie mam czasu na boks"
Boks: Gołota - "Wciąż myślę o rewanżu z Adamkiem"
Boks i dziewczyny
Floyd Mayweather Jr powrócił na ring
