2012.11.29// P. Rączka
Tomasz Adamek (47-2, 29 KO) 22 grudnia w "Sands Casino" w Bethlehem, stoczy pojedynek ze Steve'm Cunninghamem (25-4, 12 KO), którego stawka będzie walka z Pulewem - będzie to ostatni eliminator IBF, który wyłoni obowiązkowego rywala dla Władimira Kliczki. Ostatnio dość głośno było na temat starcia Górala z obecnym trenerem pięściarza z Ukrainy - Johnathonem Banksem. Polak twierdzi, że byłby zainteresowany takim pojedynkiem, ale na razie o nim nie myśli.
- Oczywiście, że celem numer 1 jest wygranie eliminatora IBF - zaczynając od wygrania 22 grudnia ze Steve Cunninghamem, a kończąc na pokonaniu Pulewa, czy to w Ameryce, czy w Polsce. Ale to jest boks, to jest HBO, więc nie można nigdy mówić nigdy - powiedział Adamek dla RingPolska.pl, dodając, iż jeśli nie traciłby pozycji challengera IBF, to takie starcie byłoby jeszcze bardziej prawdopodobne
- Na pewno tak. Jestem lepszym pięściarzem niż w 2009 roku, kiedy wygrałem z nim przez nokaut. Czego miałbym się dziś bać? Ale na razie wolę rozmawiać o Cunninghamie.