Justyna Kowalczyk szła jak burza przez kwalifikacje, ćwierćfinał i półfinał biegu sprinterskiego w słoweńskiej miejscowości Rogla – wygrała wszystkie biegi.
Justyna Kowalczyk szlifuje formę olimpijską
Dopiero w finale musiala uznać wyższość Norweżki Marit Bjoergen. O przegranej Polki zdecydował pierwszy zjazd w którym popełniła błąd i oddała prowadzenie Bjoergen.
Pościg za Norweżką kosztował Kowalczyk wiele sił co odbiło się na finiszu podczas którego więcej sił zachowała rywalka Polki i ostatecznie wygrała bieg finałowy.
Drugiej miejsce to i tak wielki sukces Justyny, która nie ukrywała radości na mecie podobnie jak wcześniej nie ukrywała, iż nie przepada za biegami sprinterskimi.