2012.05.06// P. Rączka
Najszybszy człowiek świata ma pierwszy tegoroczny start, w olimpijskim sezonie, za sobą. Usain Bolt wystąpił na mityngu w Kingston, gdzie w biegu na 100 metrów uzyskał czas 9,82. W trakcie finału zostały popełnione dwa falstarty, dlatego każdy z zawodników miał nieco gorszy czas reakcji, niż normalnie. 25-letni sprinter z Jamajki po zawodach, był jednak zadowolony ze swojego biegu.
- To nadal sprawia mi radość. Bardzo się cieszę, że mogłem tu przyjechać i spotkać się z moimi sympatykami. Taki wynik to też dobry prognostyk na przyszłość. Jestem zadowolony. Czuję się znacznie lepiej niż w zeszłym roku. Jestem pewniejszy, choć do perfekcji jeszcze trochę mi brakuje. Muszę popracować zwłaszcza nad pierwszą fazą biegu - powiedział Bolt.