2012.02.21// P. Rączka
Wszystko wskazuje na to, że nie zobaczymy żadnej drużyny z Premier League w ćwierćfinale Ligi Mistrzów. Po zeszłotygodniowej porażce Arsenalu (0:4 z Milanen), dziś Chelsea Londyn uległa 1:3 w wyjazdowym spotkaniu z Napoli. Gospodarze byli zespołem zdecydowanie lepszym i wykorzystali najlepiej jak mogli swoją dobrą postawę. Z początku pierwszej połowy podopieczni Andresa Villasa mogli dziękować tylko jednej osobie - bramkarzowi, który wybronił dwie sytuacje, po których powinny paść gole dla Napoli.
"Błękitni" przeżyli prawdziwy szok, kiedy to w 27. minucie po błędzie Paolo Cannavaro, Mata dał prowadzenie The Blues. Zespół Waltera Mazzarri`ego odpowiedział najlepiej jak mógł - dziesięć minut później znakomitym strzałem zza pola karnego popisał się Lavezzi, a w doliczonym czasie gry pierwszej połowy, prowadzenie Napoli dał Cavani.
Po zmianie stron Chelsea chciała przejąć inicjatywę i szybko doprowadzić do wyrównania, lecz na chęciach się tylko skończyło. Gospodarze ciągle prowadzili grę i ciągle stwarzali sobie znakomite okazje do strzelenia gola. Porażka 1:3 to najniższa kara jaka mogła spotkać dziś piłkarzy z Londynu. Przy takiej grze ich szanse na awans wydają się iluzoryczne.