2014.06.07// M. Mikołajczyk
Polscy siatkarze nie dali rady w piątkowy wieczór w Bari reprezentantom Włoch, ale swoją grą zasługują na pochwałę. Biało-czerwoni przez większość spotkania podjęli z gospodarzami równorzędną walkę, a najmocniejszym ogniwem w naszym zespole okazał się Grzegorz Bociek, autor 24 punktów.
Piotr Nowakowski i spółka w partii otwarcia ulegli do 23, ale w następnej byli już „górą”, wygrywając 25:20. Podopieczni Stephane’a Antigi nie zdołali pójść za ciosem i w decydujących setach przegrali do 23 i do 20. Polacy wstydu na pewno nie przynieśli, pokazując miejscowym lwi pazur. Największy wkład w sukces Włochów miał bez wątpienia Iwan Zajcew, robiący na boisku różnicę swoimi piekielnie mocnymi atakami.
Rewanżowy pojedynek rozegrany zostanie w niedzielę, 8 czerwca w Rzymie. Warto zaznaczyć, że siatkarze z Półwyspu Apenińskiego zdobyli jak na razie w tegorocznych rozgrywkach Ligi Światowej komplet 15 „oczek” i po dwóch łatwych zwycięstwach z Brazylią i Iranem pewnie prowadzą w grupie A.
Skład Polski: Kłos, Wrona, Bociek, Drzyzga, Mika, Buszek, Zatorski (libero), Nowakowski, Konarski, Ruciak, Żygadło.
Wyniki meczu: Włochy
3:1(25:22, 20:25, 25:23, 25:20) Polska.
Źródło: inf. własna