2011.09.03// D. Pęgiel
Nie widać końca fatalnej serii polskich lekkoatletów na Mistrzostwach Świata w południowokoreańskim Daegu. Sobotniej rywalizacji w chodzie na 50 kilometrów nie ukończył wicemistrz Europy, Grzegorz Sudoł. Zawodnik AZS AWF Kraków po 30 kilometrach zszedł z trasy z powodu kontuzji. Najlepszy z Polaków - Rafała Sikora, dla którego był to debiut w seniorskiej imprezie - doszedł na 13. pozycji.
Grzegorz Sudoł
Sudoł zanim zdecydował się zrezygnować z kontynuowania zawodów, znajdował się na trzeciej pozycji. Przed startem Polak zapewniał , że jest gotowy walczyć o medal, mimo że ciągle doskwiera mu uraz mięśnia przywodziciela -
W ostatnich 50 minutach może dopaść mnie ból, ale adrenalina będzie tak duża, że sobie z nim poradzę – twierdził wcześniej Sudoł.
Chód na 50 kilometrów wygrał Rosjanin Sergiej Bakulin (3:41.24). Drugi był jego rodak - Denis Niżegorodow (3:42.45), trzecie miejsce zajął Australijczyk Jared Tallent (3:43.36).