2013.11.05// P. Rączka
Dużo w ostatnim czasie mówiło się o wpadce jaką zaliczył Artur Boruc w meczu przeciwko Stoke, ale jak się okazuje – kilka godzin później wpadła jeszcze bardziej kuriozalna bramka na zapleczu Premier League. W spotkaniu Watford z Leicester fatalny błąd popełnił dobrze znany polskim kibicom Manuel Almunia. Były bramkarz i rywal Wojtka Szczęsnego oraz Łukasza Fabiańskiego wybijając piłkę trafił w głowę przeciwnika, a ta... wpadł do bramki.
Zobacz także: Największe wpadki polskich bramkarzy »