2014.06.28// M. Mikołajczyk
Reprezentacja Brazylii jako pierwsza awansowała do ćwierćfinału mistrzostw świata. Gospodarze zwycięstwo nad rewelacyjnymi Chilijczykami zapewnili sobie dopiero po rzutach karnych i w dalszym ciągu mają szanse na najcenniejsze piłkarskie trofeum. W meczu pomiędzy drużynami z Ameryki Południowej po 120 minutach był remis 1:1.
Na trybunach stadionu w Belo Horizonte zawrzało w 18. minucie, kiedy na prowadzenie wyszła drużyna „Canarinhos”. Neymar doskonale dośrodkował z rzutu rożnego. Po wrzutce gwiazdora FC Barcelony piłkę bliżej słupka skierował Thiago Silva, po czym w niefortunny sposób samobójcze trafienie zaliczył Gonzalo Jara.
Zespół z kraju kawy kontrolował wydarzenia na murawie, ale w 32. minucie podopiecznym Luisa Felipe Scolariego nieoczekiwanie wymknęła się sytuacja spod kontroli. Poważny błąd w obronie popełnił Hulk, który doskonale wykorzystał Alexis Sanchez, uderzeniem po ziemi wyrównując stan pojedynku.
W drugiej połowie na boisku przeważali Chilijczycy, którzy nie dali dojść do głosu bezradnym Brazylijczykom. Skórę miejscowym za każdym razem ratował jednak Julio Cesar i po regulaminowych 90 minutach gry rezultat na tablicy wyników nie uległ zmianie. W dogrywce obie drużyny postawiły na defensywną taktykę i nie podejmowały niepotrzebnego ryzyka. Na kilkanaście sekund przed gwizdkiem arbitra Howarda Webba wygraną czerwono-niebieskim mógł zapewnić Mauricio Pinilla, który huknął w poprzeczkę.
Pierwsze spotkanie 1/8 finału rozstrzygnęło się więc dopiero po rzutach karnych. Konkurs „jedenastek” doskonale otworzyła Brazylia, a dokładnie David Luiz, Marcelo i Julio Cesar. Bramkarz gospodarzy obronił źle wykonane strzały przez Pinillę i Sancheza i „Canarinhos” prowadzili już 2 do 0.
Reprezentanci kraju ze stolicą w Santiago byli więc pod ścianą, ale za sprawą perfekcyjnych uderzeń Charlesa Aranguiza i Marcelo Diaza oraz genialnej interwencji Claudio Bravo wrócili do gry. W decydującej kolejce na wysokości zadania stanął Neymar, zaś ogromnej presji nie wytrzymał Jara i to „La Rocha” po dramatycznym boju pożegnała się w sobotę z mistrzostwami globu, zostawiając po sobie bardzo dobre wrażenie.
Wynik meczu: Brazylia
1:1(1:1) Chile, po dogrywce:
1:1. Rzuty karne:
3:2, awans:
Brazylia.
Źródło: inf. własna