2014.11.30// M. Mikołajczyk
Koszykarze Washington Wizards podnieśli się z kolan po dwóch porażkach z rzędu, których doznali w ostatnich spotkaniach z Cleveland Cavaliers oraz Atlantą Hawks. Drużyna ze stolicy USA minionej nocy sięgnęła po dziesiąte zwycięstwo w obecnym sezonie NBA. Podopieczni Randy’ego Wittmana ograli przed własną publicznością 83:80 New Orleans Pelicans.
„Czarodzieje” wygraną zawdzięczają przede wszystkim Marcinowi Gortatowi. Polak na parkiecie był klasą samą dla siebie, w ciągu 41 minut rzucając aż 24 „oczka”, najwięcej z graczy swojego zespołu. Jakby tego było mało, łodzianin odnotował również 13 zbiórek, dwie asysty oraz cztery bloki, imponując wysoką skutecznością.
Przyjezdnym w pokonaniu doskonale dysponowanego Gortata i spółki nie pomogło nawet 30 punktów Anthony’ego Davisa. Wizards zajmują obecnie drugie miejsce w Konferencji Wschodniej i w swoim następnym spotkaniu zmierzą się u siebie z Miami Heat.
Źródło: inf. własna/nba.com/youtube.com