2014.05.07// M. Mikołajczyk
Koszykarze Miami Heat od zwycięstwa przed własną publicznością rozpoczęli serię pojedynków w kolejnej fazie play-off ligi NBA z Brooklyn Nets. Gospodarze nie dali najmniejszych szans swoim rywalom, wygrywając mecz 107 do 86. Najmocniejszym ogniwem w przegranym zespole okazał się Joe Johnson, z kolei największy wkład w sukces Heat mieli Ray Allen oraz LeBron James.
W innym spotkaniu także obyło się bez niespodzianki. Drużyna San Antonio Spurs zgodnie z przewidywaniami w cuglach pokonała u siebie Portland Trail Blazers, triumfując 116 do 92. Znakomity mecz rozegrał Tony Parker, zdobywając aż 33 punkty, tylko „oczko” mniej w ekipie przyjezdnych rzucił z kolei doskonale dysponowany LaMarcus Aldridge.
Źródło: inf. własna