2014.06.09// M. Mikołajczyk
Koszykarze Miami Heat odrobili straty! Drużyna z Florydy pokonała w nocy z niedzieli na poniedziałek San Antonio Spurs 98 do 96, choć jeszcze przed ostatnią kwartą minimalnie przegrywała z gospodarzami. Po dwóch odsłonach finałowego pojedynku oba zespoły remisują więc 1:1 i żaden z nich nie jest bliżej zdobycia mistrzowskiego tytułu.
Wyjazdowe zwycięstwo zagwarantował przyjezdnym LeBron James. Amerykanin rozegrał znakomite spotkanie, był na parkiecie mocno skoncentrowany i imponował skutecznością. Skrzydłowy zapisał na swoim koncie aż 35 punktów, a swoje cegiełki do wygranej gości dołożyli też Chris Bosh, Dwyane Wade oraz Rashard Lewis. Teamowi z Teksasu nie pomogła nawet niezła forma Tony’ego Parkera i Manu Ginobiliego, którzy wspólnie zdobyli 40 „oczek”.
Kolejny mecz rozegrany zostanie w nocy z wtorku na środę. Tym razem przed własną publicznością grać będą reprezentanci Miami Heat.
Wynik meczu: San Antonio Spurs
96:98 Miami Heat, stan finału:
1:1.
Źródło: inf. własna