2011.10.10// P. Rączka
Zupełnie nie tak dawno, w tym samym miejscu na boisku rywali ośmieszył Neymar. Tym razem swoich sił spróbował inny zawodnik z bardziej egzotycznej ligi. Nie wiemy jak się nazywa, gdzie gra i skąd u niego takie wyszkolenie, wiemy tylko jedno – jest dobry! Piłkarz ten zrobił taką karuzele swoim przeciwnikom, że na pewno na długo zapamiętają oni tę akcję. Wielkie pochwały należą się również jego koledze z drużyny, który podbiegł do niego i niejako wymusił tak fantastyczne zagranie.
Gwiazda Santosu ma teraz wysoko zawieszoną poprzeczkę, zatem pozostaje czekać na jego odpowiedź.
Przeczytaj także: Neymar ośmieszył, a później ograł rywala »