2014.05.07// P. Rączka
W piłce nożnej w dzisiejszych czasach trenerzy głównie stawiają na szybką grę piłką, wymianę pozycji i realizowanie założeń taktycznych. Indywidualne umiejętności, jeśli chodzi o drybling nie są zbyt mile widziane, bowiem istnieje bardzo duże ryzyko straty piłki - bardziej kładziony jest nacisk na znajdowanie wolnego pola, by następnie zagrać tam do kolegi z zespołu. Co za tym idzie rzadko mamy okazję podziwiać znakomite kiwki w wykonaniu piłkarzy, a wirtuozów w tym fachu można by zliczyć na palcach jednej ręki.
Do największego "magika" w dryblingu zaliczany jest Neymar, który już za czasów gry w Santosie mijał rywali jak chorągiewki. Będąc zawodnikiem Barcelony także radzi sobie znakomicie w tym elemencie gry i co jakiś czas wręcz ośmiesza swoich rywali.