2012.02.02// P. Rączka
Reprezentacje Ghany i Mali jako ostatnie uzupełniły stawkę ćwierćfinalistów tegorocznego Pucharu Narodów Afryki. W ostatnim meczu grupy D piłkarze Ghany zremisowali 1:1 z Gwineą, która choć była blisko awansu, musiała się pożegnać już z mistrzostwami. W 29. minucie wynik spotkania otworzył Agyemang Badu, a gol ten jak na razie jest najładniejszym trafieniem na PNA. Do remisu tuż przed przerwą doprowadził Abdoul Camara, popisując się również pięknym uderzeniem.
W drugim meczu Mali wygrało 2:1 z najsłabszą reprezentacją w całej stawce – Botswaną. Mecz nie ułożył się łatwo dla zwycięscy tego spotkania, bowiem przegrywali od 51. minuty po golu Mogakolodi Ngele. Aby myśleć o awansie gracze Mali musieli wygrać, zatem dość szybko zabrali się za odrabianie strat. Sześć minut później padło wyrównanie po trafieniu Garra Dembele, a na kwadrans przed końcem wynik ustalił Seydou Keita.