2013.05.24// P. Rączka
To, że Manuel Pellegrini za kilka dni oficjalnie zostanie ogłoszony trenerem Manchesteru City jest już niemal pewne. Aktualny wciąż szkoleniowiec Malagi nie będzie miał jednak łatwego zadania przed sobą, o czy poinformował szef wykonawczy - Ferran Soriano. Klub ma duże aspiracje i zamierza w każdym sezonie sięgać po triumf w jakiś rozgrywkach. Jeśli sztuka ta się nie uda Chilijczyk będzie rozliczany z tego, jak ogólnie prezentował się zespół na tle innych rywali – co jak wiadomo, nie jest łatwe do obiektywnej oceny.
- Powiedziałbym, że w ciągu następnych pięciu lat chcemy zdobyć pięć tytułów. To oznacza, że możemy nic nie wygrać w przyszłym roku, ale w następnym mamy sięgnąć po na przykład dwa. Średnio życzyłbym sobie, żebyśmy mieli przynajmniej jedno trofeum w roku. Wchodzą w to Liga Mistrzów, Premier League i Puchar Anglii. Jeśli w przyszłym sezonie nic nie wygramy, ale będzie widoczny progres, a do tego dotrzemy do półfinału Ligi Mistrzów, zajmiemy drugie miejsce w lidze i przegramy w finale Pucharu Anglii, to wciąż będzie w porządku. Od nowego menedżera będziemy wymagać, żeby drużyna prezentowała dobry futbol i jeśli to się uda, to będziemy go wspierać - zapewnił Soriano.