2011.01.21// J. Knop
W ostatnim czasie wielu piłkarzy przyjęło, że boisko jest placem boju. Wielu z nich traktuje mecz jak wojnę, czyli okazję do zniszczenia wroga i to za wszelką cenę. Myślenie tego typu skutkuje często zupełnie niepotrzebną agresją i brutalnością w grze, które powodują niezdrową rywalizację. Efektem takiego a nie innego stanu rzeczy są chamskie faule i zagrywki, które mogą powodować fatalne urazy rywali. Dla wielu piłkarzy poważna kontuzja może być równoznaczna z zakończeniem przygody z futbolem.
Niestety chamskie faule mają już miejsce nawet w rozgrywkach juniorów. W spotkaniu reprezentacji Argentyny i Peru doszło do niezwykle ostrego starcia. Piłkarz ekipy „Albicelestes” - Nicolas Tagliafico w pewnym momencie rywalizacji brutalnie zaatakował Wilson’a Seleme. Sytuacja wyglądała niezwykle groźnie, lecz na szczęście Peruwiańczyk zdołał wyjść z owego starcia bez szwanku. Tagliafico zaś, został ukarany przez arbitra czerwoną kartką i tym samym dostał sporo czasu, by przypomnieć sobie na czym polega rywalizacja w duchu fair – play.
Brutalny faul
Brutalny faul
Brutalny faul
Brutalny faul
Brutalny faul
Brutalny faul