2010.10.06// D. Pęgiel
Na chicagowskim lotnisku O'Hare niewielka grupa polonijnych kibiców przywitała polską kadrę piłkarską, która przyleciała na towarzyskie spotkanie z zespołem Stanów Zjednoczonych.
Jeden z przybyłych kibiców przyznał:
Kocham reprezentację i wierzę w nią. Wierzę, że Smuda poprowadzi do sukcesu. Jestem tutaj, bo kocham piłkę nożną i kocham Polskę. Dla nas wszystkich jest to duże wydarzenie, że będziemy mogli kibicować polskiej reprezentacji.
Franciszek Smuda
Sam Smuda stwierdził:
Cieszymy się, że zagramy na "polskim" stadionie. Sądzę, że większość biletów kupią nasi rodacy. Z drugiej strony Stany Zjednoczone to bardzo dobry przeciwnik, a my tylko takich szukamy. Takie sparingi mają pomóc odpowiednio przygotować się do mistrzostw Europy
Zawodnicy z lotniska udali się do hotelu
Seneka, gdzie w 2004 roku mieszkała reprezentacja Pawła Janasa. Dzisiaj i jutro piłkarze wezmą udział w dwóch treningach na stadionie Stagg Field.
W czwartek odbędzie się także spotkanie z polonijnymi kibicami w sklepie Centrum Sport położonym w polskiej dzielnicy w Chicago.
Polska zagra z USA w sobotę 9 października na stadionie Soldier Field w Chicago. Spotkanie cieszy się sporym zainteresowaniem – do tej pory sprzedano blisko 30 tysięcy biletów.