2011.11.21// P. Rączka
Do wielkiego skandalu doszło w trakcie spotkania Primiera Division, gdzie Granada podejmowała Real Mallorca. W 62. minucie spotkania jeden z kibiców rzucić w stronę sędziego liniowego... parasolką. O mały włos, a doszłoby do tragedii – arbiter mógł stracić oko, gdyby został uderzony kilka centymetrów wyżej. Główny sędzia prowadzący to spotkanie, po konsultacji z pozostałymi arbiami, zdecydował o przerwaniu meczu.
- Jesteśmy w szoku. Nasi kibice zawsze nam pomagali i nie spodziewałem się, że coś takiego może się wydarzyć. Wielka szkoda - powiedział po tym wydarzeniu trener Granady, Fabricio Gonzalez.