2011.10.25// P. Rączka
Sporo musiał się namęczy Lech Poznań, aby awansować do ćwierćfinału Pucharu Polski. Piłkarze z T-Mobile Ekstraklasy pokonali ostatecznie 3:1 pierwszoligową Polonie Bytom - choć losy spotkania rozstrzygnęła dopiero dogrywka. Przez całe sto dwadzieścia minut stroną przeważającą był Kolejorz, który jednak nie mógł poradzić sobie do końca z agresywną obroną gospodarzy. Ku zdziwieniu na prowadzenie po kwadransie gry wyszedł piętnasty obecnie zespół I ligi.
Po strzale Daniela Mąki błąd popełnił Jasmin Burić wybijając piłkę wprost pod nogi Jeana Paulisty, a ten bez trudno umieścił ją w siatce.
Lech wyrównał dopiero po upływie godziny gry, dzięki bramce Grzegorza Wojtkowiaka. Choć oba zespoły miały okazje, aby rezulat uległ zmianie przed upływem regulaminowego czasu gry, to jednak żadna z drużyn nie potrafiła odmienić losów meczu. W dogrywce lepszy okazał się Kolejorz, który za sprawą Artjomsa Rudnevsa pokonał niżej notowaną Polonię.
Dziś zostaną rozegrane dwa kolejne spotkania w ramach 1/8 Pucharu Polski. Widzew Łódź po kilku dniach ponownie wybiera się do Warszawy, aby zmierzyć się z piłkarzami Legii. W ostatni weekend goście przegrali 2:0 w 11. kolejce T-Mobile Ekstraklasy. W innym spotkaniu mistrzowie Polski jadą do Limanowa, gdzie specjalnie na to wydarzenie rozbudowano stadion do około 3 tysiąca miejsc. To oznacza, że dzisiejszą konfrontacje będzie mógł zobaczyć co piąty mieszkaniec tego miasta. Co ciekawe większość zawodników tego klubu na co dzień pracuje w lokalnej masarni.