2013.08.15// P. Rączka
Forma jaką prezentuje Robert Lewandowski grając w reprezentacji Polski zaczyna już irytować samych kibiców. Napastnik Borussii Dortmund nie zdobył gola od 1260 minut, grając w Biało-Czerwonej koszulce. Część z 35 tys. fanów, jaka zgromadziła się na towarzyskim spotkaniu z Danią na PGE Arenie, wygwizdała "Lewego", gdy ten schodził z boiska w 78. minucie. Sam piłkarz nie chciał tego komentować i udał, że nic nie słyszał. Nie są znane również powody jego opuszczenia murawy, bowiem sam poprosił o zmianę.
- Nie wiem jak to skomentować. Ja żadnych gwizdów nie słyszałem. Nie ma to dla mnie żadnego znaczenia. Można przeanalizować, jak w pierwszej połowie wychodziłem na czyste pozycje, ale nic z tego nie wynikało. Taka jest piłka, trzeba podnieść głowę do góry i myśleć o następnym meczu. W meczu z Duńczykami wykonaliśmy krok, by na sto procent przygotować się do gry z Czarnogórą. Musimy być cierpliwi i wierzyć do końca. Nie zawsze atak na hura przynosił nam dobre efekty. W środę z Duńczykami graliśmy pewnie w obronie, dzięki czemu łatwiej grało nam się z przodu. Myślę, że taka konsekwencja przyda się w spotkaniu o punkty – powiedział Lewandowski.