2014.02.18// P. Rączka
Vanessa Mae – jedna z najbardziej znanych skrzypaczek na świecie, która swoimi utworami podbijała największe regiony świata, ma już za sobą start na zimowych igrzyskach olimpijskich w Soczi. Tajlandka wystąpiła w slalomie gigancie, ale po pierwszym przejeździe zajęła ostatnie, 74. miejsce. Mimo wszystko 35-latka urodzona w Singapurze linię mety pokonała z uśmiechem na twarzy. Do zawodów przygotowywała się przez ostatnie półtora roku.
- Imponuje jej ambicja. Ma też wystarczająco dużo odwagi, by wystartować, a wcześniej zniosła trudy przygotowań. Trenowanie z nią na początku wydawało mi się trochę dziwne, ale - widząc jej radość - to wrażenie szybko zniknęło – powiedziała Barbara Wirth.