2012.04.20// P. Rączka
Piłkarze Sportingu Lizbona pokonali 2:1 Athletic Bilbao w pierwszym półfinałowym meczu Ligi Europejskiej. Goście z Hiszpanii, którzy wyeliminowali już Manchester United oraz Schalke 04 Gelsenkirchen, będą musieli swojej szansy szukać w rewanżowym spotkaniu. W pierwszej połowie lepiej prezentowali się gospodarze - zdecydowanie częściej utrzymywali się przy piłce i stwarzali sobie lepsze okazje do zdobycia gola.
Pierwsi bramkę strzelili jednak gracze Athletic. W 54. minucie błąd obrony wykorzystał Jon Aurtenetxe. Pogromcy Legii Warszawa długo zbierali się w sobie, jednak ostatni kwadrans należał już do nich. Dośrodkowanie Diego Capela wykorzystał Emiliano Insua, a chwilę później zwycięstwo graczom Sportingu zapewnił sam Capel.
- Przede wszystkim mamy za sobą kolejny wielki mecz. W każdym etapie spotkania dominowaliśmy, ale niesprawiedliwie straciliśmy gola. Ale wiedziałem, że zespół zna swoją jakość i jest w stanie wygrać każdy mecz. Osiągnęliśmy ten wynik także dzięki sile ducha. Myślę, że wynik jest niesprawiedliwy po tym, co zrobiliśmy tutaj na Alvalade - powiedział po meczu Ricardo Sa Pinto.