T-Mobile Ekstraklasa: Korona gra z Podbeskidziem, Cracovia z Zagłębiem

Piątkowy mecz Korony Kielce z Podbeskidziem Bielsko-Biała otworzy 20. kolejkę T-Mobile Ekstraklasy. Spotkanie to będzie niezwykle ciekawe pod względem piłkarskim, gdyż obie drużyny nie przegrały żadnego meczu w tym roku oraz nie straciły nawet w nich gola. Złocisto-Krwiści mają w tabeli tylko dwa punkty przewagi nad Góralami, zatem podopieczni Roberta Kasperczyka mają dziś znakomitą okazje do tego, aby wyprzedzić bezpośredniego rywala i włączyć się do walki o... europejskie puchary.
Kielce to bardzo ciężka twierdza dla ligowych drużyn. Na dziesięć meczów tylko ŁKS (dość sensacyjnie) zdołał wywieźć stamtąd komplet punktów. Dziś obaj trenerzy mogą liczyć na wszystkich podstawowych zawodników - do składu Podbeskidzia wraca Marek Sokołowski. Kolejnym meczem, który czeka dziś kibiców w Polsce to stracie Cracovii Kraków z Zagłębiem Lubin. Oba zespoły są głównym kandydatem do spadku, dlatego zwycięstwo dla każdej z nich jest niezwykle cenne. W drużynie gospodarzy kilku zawodników w tym tygodniu było na zgrupowaniu swoich reprezentacji m.in. Ntibazonkiza, który rozegrał pełne 90 minut, a jak wiadomo od postawy Burundyjczyka bardzo wiele zależy. W składzie Miedziowych zabraknie Arkadiusza Woźniaka i Bartosza Rymaniaka. Dariusz Pasieka głęboko wierzy, że jego drużyna po serii czterech remisów odniesie w końcu upragnione zwycięstwo. Porażka Zagłębia może oznaczać, że Pavel Hapal pożegna się z rolą szkoleniowca ekipy z Lubina.