2012.04.01// P. Rączka
Piłkarze Lecha Poznań pokonali 3:1 Cracovię Kraków w meczu 24. kolejki T-Mobile Ekstraklasy. Pasy po tej porażce mogą być już niemal pewne tego, że przyszły sezon rozpoczną w I lidze. Spotkanie było bardzo żywe - obie drużyny grały dobrą i widowiskową piłkę dla oka. Gospodarze wyszli na prowadzenie w 14. minucie po golu Mateusza Możdżenia. Niecały kwadrans później z rzutu karnego wyrównał Bartłomiej Grzelak.
Kolejorz wyszedł na prowadzenie jeszcze przed przerwą, a dobre dośrodkowanie Możdżenia wykorzystał Vojo Ubiparip. Ostatnie słowo w tym meczu należało do Artjomsa Rudnevsa, który zdobył swojego dwudziestego gola w tym sezonie. Bramka ta podcięła skrzydła Cracovii, a jej gra nie układała się już tak, jak przez wcześniejszy okres rywalizacji.
W spotkaniu beniaminków Podbeskidzie Bielsko-Biała przegrała 0:1 z ŁKS-em Łódź. Bohaterem spotkania został Wojciech Łobodziński, który strzelił jedynego gola w tym meczu. Rywalizacja była toczona w bardzo ciężkich warunkach - murawa była bardzo grząska, a akcje najczęściej przerywały... kałuże, zatrzymując piłkę. Goście przerwali tym samym serię 11 meczów bez zwycięstwa i ciągle zachowują szansę na utrzymanie się w lidze.
Ciągle znakomitą formę prezentują piłkarze Ruchu Chorzów - tym razem Niebiescy pokonali 2:1 w wyjazdowym spotkaniu Widzew Łódź. Bramki dla goście strzelali niezawodni w tym sezonie napastnicy - Maciej Jankowski i Arkadiusz Piech. Rywale, którzy przegrali trzeci mecz z rzędu, za grę wzięli się dopiero pod koniec spotkania. Wystarczyło to tylko na honorowe trafienie Mariusza Rybickiego.