T-Mobile Ekstraklasa: Śląsk i Legia grają z outsiderami

Zapowiada się bardzo przewidywalna niedziela, jeżeli chodzi o mecze naszej rodzimej ligi polskiej. Nasi reprezentanci na arenie europejskiej, podejmą w dniu dzisiejszym drużyny dla których miejsca na koniec sezonu, przewidziane są w pod koniec tabeli. Śląsk Wrocław zagra u siebie z beniaminkiem z Łodzi, który przegrał swoje pierwsze spotkanie, aż 0:5. Legia Warszawa rozegra dopiero pierwsze spotkanie w nowym sezonie, a jej przeciwnikiem na wyjeździe będzie drużyna Cracovii Kraków. W drużynie wicemistrzów Polski na pewno nie zobaczymy Mateusza Cetnarskiego, Marka Wasiluka i Roka Elsnera, tych piłkarzy zastąpią Tomasz Szewczuk, Tadeusz Socha i Przemysław Szuszkiewicz. W drużynie ŁKSu Łódź do kadry dołączyli Marcin Mięciel, Aghwan Papikyan oraz Adrian Olszewski. "Rycerze Wiosny" wystąpią dziś pod wodzą nowego trenera – Dariusza Bratowskiego, poprzedni szkoleniowiec musiał zrezygnować z prowadzenia zespołu, ze względu na sprawy rodzinne. Faworytem spotkania jest zdecydowanie drużyna z Wrocławia, która gdy tylko odzyska skuteczność strzelecką może sprawić, że ŁKS po dwóch kolejkach będzie miał już bagaż dziesięciu straconych goli. Podopieczni Macieja Skorży przystąpią do dzisiejszego spotkania w bardzo dobrych nastrojach - po wyeliminowaniu Gazientepspor w eliminacjach Ligi Europejskiej, morale w drużynie znacznie wzrosły. Piłkarze Jurij Szatałowa po pechowej inauguracji muszą dziś zagrać bardzo mądrze, jeżeli chcą zdobyć na własnym stadionie choć jeden punkt. Do dyspozycji trenera "Pasów", są już Andrzej Niedzielan i Mateusz Bartczak, którzy po ostatnim meczu narzekali na drobne kontuzje. Goście ciągle nie mogą liczyć na Michała Kucharczyka, zatem najprawdopodobniej zastąpi go Maciej Rybus. Śląsk Wrocław - Łódzki KS 14:30
Cracovia - Legia Warszawa 17:00