2012.10.28// J. Knop
Philadelphia Union przegrała z New York Red Bulls w wymiarze 0 – 3. Znakomite trafienie zaliczył w tym meczu Thierry Henry, który zameldował się na liście strzelców w 35. minucie rywalizacji. Francuz otrzymał futbolówkę w odległości blisko trzydziestu metrów od bramki, a następnie z dziecinną łatwością zwiódł defensorów i zamieścił piłkę w siatce. Mimo upływu lat Henry wciąż zaskakuje.
Thierry Henry
Thierry Henry