2010.03.05// S. Kozak
Kibice stają do boju, by ulice nazwać nazwiskami najlepszych polskich sportowców. W Warszawie chcą ulicy Adama Małysza, w Katowicach Justyny Kowalczyk.
Wniosek na Śląsku złożył Andrzej Zydorowicz – wiceprzewodniczący komisji kultury i sportu w radzie miasta Katowice. Swój pomysł motywuje faktem, że mistrzyni olimpijska zakończyła katowicką Akademię Wychowania Fizycznego.
Justyna Kowalczyk
Justyna Kowalczyk
Justyna Kowalczyk
Podobno (zgodnie z rozporządzeniem ministra gospodarki komunalnej z 28 czerwca 1968 roku o ustaleniu wytycznych w sprawie nadawania nazw ulic i placom) nie można mianować ulic nazwiskami osób żyjących, ale przykład Torunia pokazuje, że jest inaczej.
W Toruniu bowiem kibice żużla zebrali dwa tysiące podpisów pod obywatelskim projektem uchwały, nadającej uliczce wiodącej do Motoareny, nazwisko szwedzkiego żużlowca - Apatora Per Jonssona. Sportowiec ten po tragicznym wypadku na torze, musi poruszać się na wózku inwalidzkim. Pomysł jego fanów został zaakceptowany i niedługo wejdzie w życie.
Adam Małysz
Adam Małysz
Adam Małysz