2012.12.29// P. Rączka
Jeśli Urszula Radwańska upora się z 30. rakietą świata - Tamirą Paszek, to jej następną przeciwniczką w II rundzie turnieju Brisbane International będzie Caroline Wozniacki. Polka nie miała zatem szczęśliwego losowania, choć trzeba przyznać, że sam turniej nie należy do najłatwiejszych, bowiem oprócz Agnieszki Radwańskiej i Na Li, startuje w nim cała czołowa dziesiątka. "Ula" zagra z notowaną o jedno "oczko" wyżej w rankingu Austriaczką po raz pierwszy w karierze.
W przypadku gdyby młodsza z sióstr sprawiła niespodziankę i uda jej się pokonać Dunkę polskiego pochodzenia, to następnie powinna czekać na nią Wiktoria Azarenka, a dalej sama... Serena Williams.