2014.03.01// P. Rączka
Piłkarze Arsenalu Londyn sensacyjnie przegrali an wyjeździe 0:1 ze Stoke City w meczu 28. kolejki Premier League i do prowadzącej Chelsea traci już cztery punkty. W bramce gości od pierwszych minut stał Wojciech Szczęsny, który kilkukrotnie musiał wykazać się swoimi umiejętnościami. Polak był jednak bezradny, gdy w 75. minucie Jonathan Walters ustawił piłkę na jedenastym metrze i skierował ją do siatki. Chwilę wcześniej Laurent Koscielny zagrał piłkę ręką w polu karnym, co nie umknęło uwadze arbitra.
Podopieczni Arsena Wengera w ostatnich pięciu spotkaniach w lidze zdołali odnieść tylko dwa zwycięstwa, co bardzo szybko przełożyło się na ich pozycję w tabeli – po weekendzie zapewne będą zajmować czwarte miejsce.