2015.01.31// M. Mikołajczyk
Serena Williams odniosła swój szósty w karierze triumf w Australian Open, a już dziewiętnasty w turnieju Wielkiego Szlema. Amerykanka w finale tenisowej imprezy w Melbourne pokonała Marię Szarapową.
Reprezentantka USA po drodze do kolejnego sukcesu na Antypodach straciła dwa sety – z Eliną Switoliną oraz Garbine Muguruzą, ale w obu spotkaniach od stanu 0:1 udało jej się odmienić losy meczu.
Williams od początku narzuciła Rosjance swój styl gry. Siostra Venus na „dzień dobry” przełamała swoją przeciwniczkę, wyszła na prowadzenie 2:0, potem 4:2, 5:2 i ostatecznie zakończyła partię otwarcia z wynikiem 6:3. W drugim secie obie zawodniczki wygrywały gemy przy własnym podaniu i konieczne było rozegranie tie-breaka, a w nim minimalnie lepsza była Amerykanka, triumfując 7-5.
Całe spotkanie trwało godzinę i 40 minut. Williams w tym czasie posłała na korcie aż 18 asów serwisowych przy 5 ze strony „Maszy”, odnotowała 38 tzw. „winnerów”, czyli uderzeń kończących oraz 25 niewymuszonych błędów.
W niedzielę o mistrzowski tytuł w Melbourne powalczą Serb Novak Djoković oraz Szkot Andy Murray. Przypomnijmy, że Agnieszka Radwańska swoją tegoroczną przygodę z Australian Open zakończyła na czwartej rundzie, przegrywając z Venus Williams.
Wynik finału: Serena Williams (USA)
6:3, 7:6(5) Maria Szarapowa (Rosja).
Źródło: inf. własna