Legia Warszawa i Podbeskidzie Bielsko-Biała wygrały na początek "wiosny"

T-Mobile Ekstraklasa wznowiła rozgrywki, a za nami już pierwsze mecze 22. kolejki. Piłkarze Legii Warszawa pokonali 1:0 Koronę Kielce i umocnili się na pierwszym miejscu w tabeli. Mistrzowie Polski pod wodzą nowego szkoleniowca nie prezentowali się dobrze, a wręcz męczyli się na tle słabszego – teoretycznie – rywala. Gola na wagę zwycięstwa strzelił w 83. minucie Ivica Vrdoljak z rzutu karnego, po tym jak w polu karnym Radović został wywrócony przez Pawła Sobolewskiego.- Oczywiście , jestem szczęśliwy ze zwycięstwa, zwłaszcza, że była to wygrana po długiej przerwie. Ciężko było grać z tak defensywnym zespołem. (…) Nie jest łatwo, kiedy grasz przeciw outsiderowi cofniętemu w polu karnym. (…) Gdybyśmy strzelili wcześniej, gra stałaby się bardziej otwarta. Korona grała bardzo głęboko cofnięta. Karny był zasłużony, nie ma dyskusji. Ivica podszedł do niego w odpowiedni sposób. Pokazał przy tym dużo charakteru i odwagi – powiedział Berg.

Kilka godzin wcześniej Podbeskidzie Bielsko-Biała również wygrało 1:0, a ich rywalem był łódzki Widzew. Podobnie jak na Łazienkowskiej tak i tu, kibice mogli czuć się mocno rozczarowani widowiskiem, które stało na bardzo niskim poziomie. Zwycięski gol padł również po tym jak arbiter podyktował jedenastkę, którą na bramkę zamienił Dariusz Kołodziej. Pozostaje mieć nadzieje, że kolejne mecze w T-Mobile Ekstraklasie dostarczą więcej emocji.