Liga Europejska: Zapowiedź meczu Jagiellonia Białystok - Irtysz Pawłodar

Dla wielu kibiców to właśnie dziś rozpoczyna się nowy sezon 2011/2012, bo to właśnie dziś jeden z polskich klubów zainauguruje swoim meczem rozgrywki europejskie. Jagiellonia Białystok jako pierwsza Polska drużyna będzie walczyła o zwycięstwo i awans do następnej rundy, przeciwnikiem będzie kazachski zespół Irtysz Pawłodar. Już niebawem ważnych meczów, a także emocji będzie przybywać, do rywalizacji przystąpi bowiem Wisła Kraków i Śląsk Wrocław, a później Legia Warszawa.
Jagiellonia - Aris w III rundzie eliminacji Ligi Europejskiej
Pomimo bardzo dobrej gry w ubiegłym sezonie, na drodze Jagiellonii do Ligi Europejskiej stanął w III rundzie eliminacji Aris Saloniki. W tamtym roku drużyna prezentowała się bardzo dobrze i przy odrobinie szczęścia mogła znaleźć się nawet w rozgrywkach grupowych. Tym razem droga jest dłuższa, ale ambicje te same. Problem może być tylko forma, którą nie wiadomo jaką obecnie prezentują piłkarze z Podlasia - zwłaszcza po bardzo słabej rundzie wiosennej. Po kilku wzmocnieniach m.in., takimi graczami jak Grzegorz Bartczak i Dawid Plizga, to jednak Jagiellonia Białystok jest zdecydowanym faworytem tej rywalizacji. Na pewno jest to zespół bardzo mocny fizycznie i wybiegany. Mają w swoim składzie kilku ciekawych obcokrajowców, jak Malijczyk Coulibaly, Serbowie Nikolić i Govedarica, czy też w przodzie bardzo groźny Bułgar Daskałow, który potrafi grać głową. Do tego w środku jest Iwanow i mocne skrzydła. Jeżeli jednak chcemy cokolwiek zawojować w tych rozgrywkach musimy takie zespoły przechodzić i zrobimy wszystko aby w dwumeczu okazać się zespołem lepszym i zagrać w kolejnej rundzie. - powiedział Michał Probierz na wczorajszej konferencji prasowej. Irtysz Pawłodar to drużyna, która w swojej historii już trzy razy brała udział w europejskich pucharach, nigdy jednak nie udało jej się przejść I rudny eliminacji. W lidze podopieczni Tałgata Bajsufinowa nie zachwycają, obecnie drużyna ma na swoim koncie: osiem zwycięstw, dwa remisy i siedem porażek, co daje 5. miejsce w tabeli (rozgrywki odbywają się systemem wiosna-jesień). Jako, że największym mankamentem zespołu jest obrona, w ostatnich tygodniach kazachstański klub zakontraktował dwóch nowych obrońców, Aleksieja Danajewa z Toboła Kostanaj i Słoweńca Marko Balažica z NK Nafta. Bramkarz Dawida Łoriji, reprezentacyjny obrońca Władisław Czernyszow oraz napastnik Murat Tleszew – to podstawowi gracze zespołu, którzy prawdopodobnie na skutek kontuzji nie będą mogli wystąpić w dzisiejszym spotkaniu. Z piłkarzy, którzy na pewno dzisiaj wystąpią największym zagrożeniem będzie bramkostrzelny Bułgar Georgi Daskałowa oraz gracze z środka pomocy. Mamy ostatnio problemy ze stabilnością, czego dowodem jest nasza wygrana z liderem 5:0 oraz przegrana w ostatnim meczu z outsiderem 0:1. Być może stało się tak, gdyż zawodnicy myśleli już o meczach w Lidę Europejskiej. W ostatnim tygodniu dokonaliśmy kilku zmian w kadrze, gdyż z rożnych powodów mieliśmy spore problemy z obroną. O ile atak mamy najlepszy w lidze, to obrona należy do jednych ze słabszych. Cieszymy się, że gramy pierwszy mecz na wyjeździe i przed nim oceniam szansę obu zespołów na awans po 50 procent. - podsumował Tałgat Bajsufinow