2012.01.02// P. Rączka
Po czterech meczach bez zwycięstwa w Premier League, piłkarze Chelsea Londyn zdobyli w końcu trzy punkty, pokonując 2:1 w wyjazdowym spotkaniu Wolverhampton Wanderers. W pierwszej połowie The Blues mieli kilka okazji na to, aby wyjść na prowadzenie, lecz nie potrafili żadnej z niej wykorzystać. W dodatku w 25. minucie zespół goście mogli zacząć grać w dziesiątkę, jednakże sędzia był pobłażliwy dla Franka Lamparda, który brutalnie faulował Adama Hammil, pokazując mu tylko żółtą kartkę.
W 54. minucie wpadł w końcu pierwszy gol w tym meczu. Ramires najlepiej odnalazł się w polu karnym po dośrodkowaniu Juana Maty i wyprowadził londyński klub na prowadzenie. Gdy wydawało się, że Chelsea spokojnie dowiezie prowadzenie do końca, to na pięć minut przed upływem regulaminowego czasu gry wyrównał strzałem z woleja Stephen Ward.
Piłkarzom Chelsea znów zajrzało w oczy widmo straconych punktów. Zespół Andre Villasa-Boasa uratował jednak w 89. minucie Lampard, który wykorzystał podanie Jose Bosingwy.