2012.02.12// P. Rączka
W meczu 22. kolejki hiszpańskiej Primera Division piłkarze Realu Madryt pokonali 4:2 Levante. Dzięki tej wygranej Królewscy mają już dziesięć punktów przewagi nad FC Barceloną. Bohaterem spotkania została Cristiano Ronaldo, który strzelił trzy bramki, a jedna z nich była bardzo istotna jeżeli chodzi o historię klubu, bowiem był to 4-tysięczny gol piłkarza Realu na Santiago Bernabeu - pierwszego zdobył Sabino Barinaga w 1947 roku.
Gospodarze już w 5 minucie meczu przekonali się, że nie będzie to łatwy pojedynek - Gustavo Cabral, po błędzie Sergio Ramosa wyprowadził swoją drużynę na prowadzenie. Real rzucił się do odrabiania strat, lecz na wyrównującą bramkę musiał czekać niemal do przerwy. W 45. minucie sędzia wskazał na jedenasty metr, po zagraniu piłki ręką przez Vicente Iborra, a rzut karny na gola zamienił Cristiano Ronaldo.
W niektórych momentach meczu można było odnieść wrażenie, że gracze z Valencii sami wpakują sobie piłkę do siatki, żeby tylko w końcu przerwać napór rywala. Po przerwie Real dalej atakował, a gole dalej zdobywał Ronaldo. Portugalczyk najpierw w 50. minucie strzałem głową wyprowadził swój zespół na prowadzenie, a chwilę później fantastycznym(!) strzałem zza pola karnego pokonał Munua.
Rywale nie zamierzali się poddawać i dość szybko Arouny Kone strzelił bramkę kontaktową. Ich marzenia o korzystnym wyniku rozwiał jednak jeszcze szybciej Karim Benzema.
- Na pewno stracimy punkty. Tak było w pierwszej rundzie. Czeka nas kilka bardzo trudnych spotkań. - Do mistrzostwa brakuje nam 13 zwycięstw. 10 punktów przewagi daje nam teraz tylko margines błędu. Nic więcej - powiedział "Mou"