Roger Federer i Martina Hingis zagrają razem podczas igrzysk w Londynie?

Wszystko wskazuje na to, iż w przyszłym roku po kilkuletniej przerwie znów zobaczymy na kortach Martine Higins – byłą numer jeden światowego tenisa, która w 2007 roku zakończyła karierę. 31-letnia tenisistka dostała propozycję wystąpienia w miksie, w przyszłorocznych Igrzyskach Olimpijskich u boku Rogera Federera. Gra mieszana będzie debiutowała na Igrzyskach w Londynie.
Pytana przez dziennikarzy The Daily Forehand, o to jak widzi swój powrót do profesjonalnego tenisa, odpowiada - Wciąż nie wiem co zrobić. Nie jestem pewna, trzeba się w to mocno zaangażować. Czuję się świetnie, ale muszę poświęcić na to cały rok. Aby zawodniczka mogła wystartować, musiałby spełnić kilka wymogów. MKOl nakłada obowiązek wystąpienia w kilku turniejach tenisowych, na trzy miesiące przed turniejem olimpijskim. Ma to na celu umożliwienie przeprowadzenia kontroli antydopingowej.
Warto przypomnieć, że Hingis była już podejrzana kiedyś o branie kokainy. Miałam pozytywny wynik testu, ale nigdy nie brałam narkotyków. Czuję się na sto procent niewinna. Powodem, dlaczego o tym mówię, jest to, że nie chcę toczyć boju z władzami antydopingowymi - oświadczyła zawodniczka kończąc karierę. Szwajcarski duet grał już ze sobą w 2001 roku, zdobywając Puchar Hopmana. Sama zawodniczka ma na swoim koncie wiele sukcesów w kobiecym tenisie, wygrywała takie wielkie imprezy jak: Australia Open, Roland Garros, Wimbledon czy US Open. Na pewno do kolekcji przydałby się złoty krążek Igrzysk Olimpijskich. Miejmy nadzieje, że jedna z największych postaci kobiecego tenisa, zdecyduje się wrócić i zagrać u boku jednego z najbardziej wybitnych graczy – Rogera Federera.