2013.04.29// P. Rączka
AC Milan pokonał 4:2 Catanię w meczu 34. kolejki Serie A i przerwał passę trzech meczów bez zwycięstwa. Dla wicemistrzów Włoch nie było to łatwe spotkanie, gdyż dwukrotnie musieli odrabiać straty. Dopiero wejście Giampaolo Pazziniego odmieniło losy rywalizacji. Napastnik Rossoneri w dziesięć minut od pojawienia się na boisku strzelił dwie bramki i wyprowadził swój zespół na prowadzenie. Wynik ustalił w doliczonym czasie gry z rzutu karnego Mario Balotelli. Cały mecz na ławce rezerwowych przesiedział Bartosz Salamon.
- Jestem zadowolony z naszej dyspozycji, graliśmy dobrze. W pierwszej połowie brakowało nieco skuteczności. Pazzini jest niezwykłym zawodnikiem, świetnie porusza się w polu karnym i lisem prawdziwym "lisem szesnastki". Jestem bardzo zadowolony z jego dubletu, ale cały zespół grał dobrze tego wieczoru – mówił po meczu Allegri.