2013.05.20// P. Rączka
W ostatniej kolejce rozgrywek Serie A piłkarze Milanu pokonali na wyjeździe 2:1 Sienę i zapewnili sobie trzecie miejsce w tabeli, które premiuje ich grą w Lidze Mistrzów. Goście zdołali odrobić straty w samej końcówce. Na pięć minut przed końcem z rzutu karnego wyrównał Mario Balotelli, a chwilę później zwycięstwo dał Philippe Mexes. Gdyby nie tak skuteczna końcówka graczy Rossoneri, to ich miejsce na podium zajęłaby Fiorentina i wówczas nie musiałaby grać w kwalifikacjach do Ligi Mistrzów.
- Byliśmy pod koniec sezonu już nieco zmęczeni odrabianiem strat. Dzisiaj rywal miał świetnego bramkarza i trochę szczęścia. Chciałbym jednak podziękować piłkarzom i kibicom, którzy zasłużyli na taki wieczór. Stephan El Shaarawy rozpoczął na ławce rezerwowych, gdyż więcej do zaoferowania miał dziś zawodnik o charakterystyce Robinho. Nasz los był w naszych rękach i odnieśliśmy zwycięstwo – powiedział Massimiliano Allegri.