T-Mobile Ekstraklasa: Polonia pokonała Wisłę, Podbeskidzie wygrało z Bełchatowem

W meczu 17. kolejki T-Mobile Ekstraklasy piłkarze Polonii Warszawa pokonali 1:0 w wyjazdowym spotkaniu Wisłę Kraków. W drużynie mistrzów Polski choć od pierwszych minut zagrał Maor Melikson, to jednak pomoc najlepszego rozgrywającego w lidze na nic się zdała. U podopieczni Kazimierza Moskala w linii defensywy zagrało czterech bocznych obrońców, a jakby tego było mało w 3. minucie meczu Dragan Paljić po jednym ze starć stracił przytomność i musiał prosto z płyty boiska, zostać odwieziony do szpitala.
Gospodarze w całym meczu stworzyli sobie tylko jedną dogodną sytuacje, lecz nie potrafili jej wykorzystać. Bardzo indywidualnie grał Patryk Małecki co jak było widać, bardzo denerwowało jego kolegów. Czarne Koszule grały konsekwentnie i tylko czekały, aż przyniesie to efekt w postaci bramki. Niemal po upływie godziny gry Wisła musiała zacząć grać w dziesiątkę, bo za uderzenie przeciwnika bez piłki wyleciał z boiska Junior Diaz, który był prowokowany przez Roberta Jeża. Gola na wagę zwycięstwa zdobył w 83. minucie Pavel Sultes, oddając strzał zza pola karnego. W innym wczorajszym spotkaniu piłkarze Podbeskidzia Bielsko-Biała udanie zrewanżowali się GKS-owi Bełchatów za porażkę 6:0, wygrywając skromnie, choć zasłużenie 1:0. Sam mecz nie był wielkim widowiskiem – zwłaszcza w pierwszej połowie. Zwycięskiego gola zdobył w 58. minucie Sebastian Ziajka, wykorzystując opieszałość obrońców gości i strzałem z lewej nogi skierował piłkę do bramki. W drużynie z Bełchatowa najbardziej aktywny był Marcin Żewłakow, jednak  nie był on w stanie wyrównać wyniku spotkania.