2013.09.25// P. Rączka
Agnieszka Radwańska pokonała 6:3, 6:4 Dominikę Cibulkovą w turnieju WTA Tour na twardych kortach w Tokio, gdzie pula nagród wynosi 2,369 mln dol. Polka tym samym zrewanżowała się za lipcową porażkę w finale turnieju w Stanford, a także pomściła swoją siostrę za porażkę w pierwszej rundzie tej imprezy. Spotkanie rozpoczęła się od obustronnego przełamania, a następnie zacięta rywalizacji trwała do wyniku 4:3 dla Polki. W ósmym gemie "Isia" zdołała odebrać serwis rywalki, a po chwili objąć prowadzenie.
W drugiej odsłonie obraz gry wyglądał podobnie. Przy stanie 4:4 Słowaczce znów puściły nerwy i nie zdołała wykorzystać własnej zagrywki, co przełożyło się na końcowy wynik.
- Jestem niezwykle szczęśliwa, że gram dalej. Przylatując z Seulu, nie miałam zbyt wiele czasu na odpoczynek. Zawsze jednak motywacji dodaje triumf w turnieju i w sumie bardzo cieszę się z faktu, że znów mogę być na korcie. Myślę, że ostatnie zwycięstwo dodało mi tak bardzo potrzebnej na kortach pewności siebie – powiedziała Radwańska, która zagra teraz z Angelique Kerber.