2013.07.26// P. Rączka
W ostatnich dniach media rozpisywały się na temat tego, iż Lionel Messi miał duży udział w tym, że trenerem FC Barcelony został Gerardo Martino. Nawet sam szkoleniowiec przyznał, że zapewne jest coś na rzeczy, bowiem obaj panowie poniekąd znają się z lat przeszłości. Laureat Złotej Piłki jednak oficjalnie zaprzeczył wszystkim plotkom na ten temat, odcinając się od takich stwierdzeń. Argentyńczyk jak widać woli zająć się grą w piłkę, niż być kojarzony z faktem zatrudnienia trenera, co zresztą jest słuszne.
- To nie jest mój bliski przyjaciel. Nie znam go osobiście i właściwie nigdy się z nim nie spotkałem. Kiedyś stwierdziłem, że to świetny trener, ale nie muszę się z tego tłumaczyć. Myślę, że zarząd podjął dobrą decyzję. Jako selekcjoner Paragwaju i trener Newell's Old Boys Martino udowodnił, że jest specjalistą, Myślę, że poradzi sobie na Camp Nou – powiedział Messi.