2012.01.19// P. Rączka
Reprezentacja Polski w piłce ręcznej rzutem na taśmę pokonała 27:26 Danię, w ostatnim meczu grupy A na mistrzostwach Europy w Serbii. Dzięki temu zwycięstwu nasi zawodnicy, w następnej fazie rozgrywek będą mieli na swoim koncie dwa punkty, co znacznie przybliży ich do walki o medale. W dzisiejszym spotkaniu najwięcej bramek dla Biało-Czerwonych zdobył Grzegorz Tkaczyk, a najlepszym zawodnikiem został wybrany Marcin Jurecki.
Mecz zaczął się o dwóch goli dla Duńczyków. Dobrze spisujący się w bramce Wichary, obronił w tym czasie także kilka groźnych strzałów rywali. Polacy grali przyzwoicie i nie pozwalali wicemistrzom świata na zdobycie większej przewagi. Wynik niemalże remisowy utrzymywał się do 25 minuty, wtedy to właśnie nasi szczypiorniści zaczęli być już pomału myślami w szatni, a gracze z Danii zdołali wyjść na czteropunktową przewagę.
Na początku drugiej połowy za sprawą goli Bartosza Jureckiego i Tkaczyka, zdołaliśmy nieco zmniejszyć rozmiary porażki, lecz po chwili znów zrobił się taki wynik, który wydawał się ciężki do odrobienia. Podopieczni Bogdana Wenty wzięli się jednak w garść i na kwadrans przed końcem meczu doprowadzili do remisu. Duża zasługa w tym Marcina Wicharego, który w tej połowie spisywał się niczym Sławomir Szmal, w swoich najlepszych spotkaniach.
Minuty upływały, a gra na boisku robiła się coraz bardziej nerwowa. Niemal do samego końca non stop na prowadzenie wychodziła Dania, a Polacy cały czas musieli gonić wynik. Pomimo tego, że nasi zawodnicy końcówkę grali w osłabieniu, to jednak właśnie wtedy wyszli na prowadzenie, którego nie oddali już do końca. Radość po meczu była ogromna i pozostaje mieć tylko nadzieje, że przełoży się ona na wyniki w kolejnej fazie mistrzostw.