2014.04.10// P. Rączka
Dziennikarze hiszpańskiego dziennika "Marca" bardzo skrupulatnie wyliczyli przebiegnięte kilometry z środowego meczu Ligi Mistrzów pomiędzy Atletico Madryt a FC Barceloną. Jak się okazuje Lionel Messi przebieg tylko o półtora kilometra więcej, niż... Jose Manuela Pinto. Argentyńczyk oprócz tego, że mało biegał to także bardzo niedokładnie podawał – tylko 60 procent podań docierało do jego kolegów. Piłkarze Dumy Katalonii przebiegli łącznie 107,7 km, natomiast ich rywale 110,3 km. Najbardziej aktywny był Xavi - 11,8 km.
- Moją intencją było wystawienie Cesca w roli fałszywej dziewiątki, a Messiego na prawym skrzydle. Miał dwie okazje. Nie możemy jednak polegać tylko na Leo: wszyscy wygrywamy, przegrywamy i remisujemy. Trzeba patrzeć na zespół jak na kolektyw – powiedział Martino po odpadnięciu Barcelony.