2015.12.10// P. Rączka
Legia Warszwa zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami, nie zdołała sprawić cudu i pożegnała się z rozgrywkami Ligi Europy. Jakby tego było mało podopieczni Stanisława Czerczesowa przegrali wyjazdowy mecz z Napoli aż 2:5. Włoski zespół z kompletem punktów zajął pierwszą pozycję w grupie. Do 1/16 finału awansowało też FC Midtjylland. Duńczykom w ostatniej kolejce wystarczył remis 1:1 z Club Brugge.
- To moja czwarta wizyta w Neapolu. Kiedy byłem zawodnikiem zremisowaliśmy 0:0. Później, razem z reprezentacją Rosji, przegraliśmy 0:1. Następnie padł wynik 1:3, gdy byłem trenerem Dynama, a teraz kończę z porażką 2:5 jako szkoleniowiec Legii. Mam nadzieję, że piąta wizyta będzie już bardziej udana... Ludzie są tutaj bardzo serdeczni, ale niestety nie przekłada się to na moje wyniki - powiedział szkoleniowiec Legii.