2013.05.01// P. Rączka
Kto wie czy ćwierćfinałowe spotkanie Judda Trumpa i Shauna Murphy`ego na snookerowych mistrzostwach świata, nie było najbardziej emocjonującym widowiskiem w trakcie tej imprezy. Obaj zawodnicy rozegrali największa ilość możliwych frejmów, a ostatecznie lepszy okazał się młodszy z Anglików, który zanotował mocny come back. Trzeci snookerzysta oficjalnego rankingu po pierwszej sesji przegrywał 2:6, ale po drugiej był już remisował 8:8.
Decydująca odsłona była już niezwykle zacięta, a każdy ze snookerzystów prezentował najwyższy poziom. 23-latek mógł przy stanie 11-10 odskoczyć na dwa frejmy, ale zmarnował ku temu dobrą okazje. W ostatniej partii więcej błędów popełniał Trump, ale Murphy nie potrafił tego wykorzystać. W półfinale dojdzie do przedwczesnego finału, bowiem Judd zmierzy się z Ronnim O`Sulivanem, który w ćwierćfinale rozgromił Binghama.