2014.11.15// M. Mikołajczyk
Reprezentacja Niemiec zgodnie z przewidywaniami nie miała żadnych problemów z pokonaniem Gibraltaru w eliminacjach do mistrzostw Europy, które w 2016 roku odbędą się na francuskich boiskach. Rozmiary zwycięstwa naszych zachodnich sąsiadów nad outsiderem grupy D nie były jednak tak imponujące, jak wrześniowa wygrana Polaków z brytyjską wyspą 7:0.
Podopieczni Joachima Loewa prowadzenie objęli już w 12. minucie meczu, gdy futbolówkę w lewym dolnym rogu bramki umieścił Thomas Mueller. Nieco ponad kwadrans później napastnik Bayernu Monachium po raz kolejny wpisał się na listę strzelców, wykorzystując podanie od Lukasa Podolskiego.
Jeszcze w pierwszej połowie wynik na 3:0 podwyższył Mario Goetze, który po wspaniałej solowej akcji pokonał golkipera gości uderzeniem z pola karnego. Przyjezdni pogrążyli się w 67. minucie po niefortunnym samobóju Santosa. W innym pojedynku „polskiej” grupy Szkoci ograli u siebie 1:0 Irlandię.
Niezwykle ciekawie zapowiadała się konfrontacja Serbów z Duńczykami. Drużyna z Bałkanów zaczęła mecz od mocnego uderzenia, jakim było trafienie Tosica i do szatni schodziła, prowadząc 1:0. W drugiej połowie do pracy wzięli się Skandynawowie, którzy z nawiązką odrobili straty, zdobywając aż trzy gole, w tym dwa Nicklasa Bendtnera. W innym spotkaniu tej grupy Portugalia po bramce Cristiano Ronaldo okazała się minimalnie lepsza od Armenii (1:0).
Do niespodzianki sporego kalibru doszło natomiast w grupie F, w której Wyspy Owcze sensacyjnie pokonały na wyjeździe Grecję 1:0. Kurs bukmacherów na triumf skazywanych na pożarcie gości sięgał nawet 24,12.
Źródło: inf. własna